Witam wszystkich bardzo serdecznie!
Jestem świeżo upieczoną nauczycielką informatyki w szkole podstawowej i gimnazjalnej. Na warsztatach dla nauczycieli dowiedziałam się o tym niezwykłym programie uczniowie go już pokochali choć robili tylko zwykłe animacje typu klikniesz na helikopter a on lata w kółko. Chciałabym pójść z nimi krok dalej (już obiecałam, że w przyszłym roku na kółku będziemy tworzyć gry), ale sama mam z tym problemy nie wiem za co się zabrać nie mam na tyle czasu, żeby samodzielnie (metodą prób i błędów) dochodzić do tego jak co robić. Proszę o jakieś wskazówki jak przygotować uczniów do tworzenia gier (śmiem twierdzić, że to już jest skomplikowane). Czego ich nauczyć zanim zabierzemy się do poważniejszej zabawy w tym programie.
Może ktoś z was też uczy w szkole i ma jakieś ciekawe pomysły na konkretne zajęcia?
Wymyśliłam już, że przygotuję z uczniami jakieś efektowne animacje na dzień mamy. Ale naprawdę nie za bardzo wiem od czego zacząć będę bardzo wdzięczna za każdą wskazówkę (np. jaki projekt podejrzeć).
Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam
Monika
Offline
Robienie gry nie jest trudne. Najtrudniejszy jest chyba pomysł na grę. Reszta już jest prostsza.
Ostatnio robiłem "labirynt" i "armaty".
Labirynt - duszek może chodzić "nie po ścianach", zbierać przedmioty i po zebraniu wszystkich kończy grę (można liczyć czas przejścia labiryntu). Poruszanie - strzałkami, plansza - normalna "w kratkę" z niektórymi polami zamalowanymi na np. czarno. Gdy klawisz "strzałka w górę" naciśnięty, to ustawia się do góry (na północ), idzie do przodu o kilka (=N) kroków, jeśli dotyka ściany, to idzie o -N kroków. Pozostałe strzałki analogicznie - tyle, że ustawienie się w inne strony świata. Zebranie wszystkich - licznik. Przy dotknięciu każdego - efekt duch powtórzony i na koniec "ukryj" oraz sygnał "zjedzono". Odbiorca sygnału zlicza ilość sygnałów (zmienna) i jeśli wynosi tyle ile duszków do zjedzenia, to kończy grę.
Armaty trudniejsze są, bo wymagają rzutu ukośnego, choć to prosto emulować - ustawienie kierunku kuli armatniej w kierunku wskazywanym przez kulę, dalej idzie prosto o N kroków i zmienia y o g*t*t, gdzie g=-0.001 (lub inna wartość, bo to od razu masa kuli; minus, by spadał). Po każdym takim kroku t zwiększa się o 1. Po dotknięciu koloru ziemi (np. zielony), kula armatnia ustawia rozmiar pisaka na np. 10, kolor na kolor nieba, przykłada pisak i podnosi. Można zrobić efekt wybuchu (ustawić kolor na czerwony, rozmiar na 1, powtórzyć kilka razy zwiększenie rozmiaru pisaka, zmianę odcienia pisaka i przyłożenie pisaka).
Offline
Dziękuję za pomysł
Spróbuję przygotować z dzieciakami labirynt
pozdrawiam
Offline
Uznaję to za dobry pomysł uczyć w szkole Scratcha. Sam na razie nie mam pomysłów, ale można zrobić połączenie gier ze scratcha (testowych): wyścigówki i skryptu do poruszania "sceną".
Offline